Formacja

Formacja Karmelitanki Misjonarki wymaga podjęcia procesu rozeznawania powołania, co dokonuje się w kilku etapach: duszpasterstwo młodzieży i duszpasterstwo powołaniowe, postulat, nowicjat, juniorat, formacja ciągła.

 

Duszpasterstwo młodzieży i powołaniowe to możliwość podjęcia pierwszego kontaktu z Karmelitankami Misjonarkami na organizowanych dniach skupienia, rekolekcjach, poprzez udział i formację w grupach modlitwy w klimacie Karmelu terezjańsko-palautiańskiego.

Postulat jest etapem, w czasie którego młoda osoba rozeznaje swoje powołanie oraz bardziej bezpośrednio poznaje Zgromadzenie.

Świadectwo postulantki:

Postulat jest etapem początkowym formacji zakonnej. Jest to czas obserwowania siebie samej – moich cech, tego jak się kształtuje mój charakter, czego pragnę, jak również czas poznawania woli Boga w moim życiu. Podejmując rozeznanie swej drogi życiowej, ważne jest uważne wsłuchiwanie się w wezwanie Pana, które kieruje, potrzeba otwartości. Co jest moim zadaniem jako postulantki? Moją misją, którą uczę się podejmować jest codzienność: w pracy, na modlitwie, w nauce, w życiu wspólnotowym, w parafii czy w chwilach „sam na sam” z Panem. W „szarej” rzeczywistości odkrywam moje powołanie i pogłębiam moje pragnienie konsekrowania się Panu w Karmelu Misyjnym.

Nowicjat jest etapem, w czasie którego młoda osoba zostaje wprowadzona w styl życia zgromadzenia, gdzie utwierdza swoje powołanie poprzez naukę, modlitwę, refleksję. Okres ten kończy się złożeniem pierwszych ślubów czasowych.

Świadectwo nowicjuszki:

Nowicjat to okres narzeczeństwa, który przygotowuje całą osobę do wkroczenia na drogę rad ewangelicznych: czystości, ubóstwa i posłuszeństwa. Wyprowadzona na pustynię, rozmiłowuje się w trwaniu z Tym, o którym wiem, że pierwszy mnie umiłował: „Jedynie Bóg może zaspokoić i zadowolić serce człowieka o wiele wznioślej i doskonalej niż może on tego pragnąć, wierzyć czy oczekiwać” (F. Palau, ocd). Nowicjat to rozpalanie w sobie pragnienia nieustannego wpatrywania się w Jezusa: szukania Go, radowania się Jego pięknem. Gdzie? Na modlitwie, przy koszeniu trawy, w spotkaniu z sąsiadami na Eucharystii w domowej kaplicy, na spotkaniach formacyjnych, smarując pajdy chleba przychodzącym na zabawy dzieciom, uczestnicząc w życiu parafii, itd. Miłość dąży do miłości Boga i bliźniego.

Juniorat jest etapem utwierdzania się w wyborze powołania, uzupełnienia formacji zakonnej otrzymanej w nowicjacie, pełniejszego włączenia się w życie i misję Zgromadzenia. Okres ten kończy się złożeniem profesji wieczystej.

Refleksja juniorystki:

Jeśli w jednym pytaniu możnaby zawrzeć decyzje o wyborze drogi życia konsekrowanego: CZY? A trwanie na tej drodze po złożeniu ślubów z nieustannym zapytaniem: JAK? To juniorat byłby zarazem CZY i JAK chcesz Panie? Na pytanie to odpowiada stale Duch Święty. Słuchasz co mówi Ten, Który jest Pełnią Życia i Tchnieniem Miłości. Wsłuchujesz się czy wybrał Ciebie byś Chrystusa uczynił jedynym sensem życia i naśladował Go w tym stylu jaki sam przybrał żyjąc na ziemi. Czy to ja? Jak żyć Chrystusem? Jeśli Chrystus Cię pociąga – Duch mówi: Tak Ty. Jeśli pragniesz Nim żyć naprawdę, jeśli nosisz w sobie napięcie poznawania Go wciąż bardziej – On wskazuje jak…

… to poszukiwanie, odkrywanie, konfrontacja, oczyszczanie, poznawanie, wsłuchiwanie się, czas modlitewnego wołania: Przyjdź, Marana tha. Błogosławiony czas… Czas łaski.

Formacja ciągła jest etapem stałego ożywiania łaski powołania, przy zachowaniu wierności Ewangelii i duchowi charyzmatu, w konkretnych sytuacjach, zwracając uwagę na znaki czasu.

Świadectwo profeski wieczystej:

Ważna jest tu świadomość, że formacja ciągła jest sprawą istotną w Twoim życiu. Jest darem, który masz doceniać i zawsze go poszukiwać. A jeśli wierzysz, że jest wartością i że bez niej twoje życie traci siły i sens, uczyń wszystko, by zawsze ją podejmować. Formacja ciągła to nieustanne wołanie, które odświeża i odnawia łaskę powołania. Trwa przez całe życie, nie ma końca, ponieważ każdy dzień jest inny w twoim oddaniu się Chrystusowi.

Dla mnie bardzo istotne jest to, by być wewnętrznie otwartą na plan Boga, by potrafić objąć to wszystko, co się przeżywa – osoby, wydarzenia, fakty – w świetle Słowa. W ten sposób życie codzienne uczy mnie i formuje: tam gdzie jestem, w mojej wspólnocie, z moimi siostrami, w mojej posłudze. Wszystko staje się czynnikiem formującym, o ile kieruję się sercem otwartym i dyspozycyjnym wobec działania Bożego, które się objawia się.

My, Karmelitanki Misjonarki, by mówić o formacji ciągłej posługujemy się symbolem „źródła, co tryska i płynie”- tak drogiemu świętym Karmelu. Formacja ciągła to szukanie wody żywej, która gasi pragnienie i przemienia nas. Wciąż na nowo potrzebujemy tej wody i musimy powracać do źródła, którym jest Chrystus, by czerpać Wodę Żywą w naszym życiu codziennym. W ten sposób formacja przemienia się w nieustanne poszukiwanie, w pełnie życia dla nas, a w nas – w dar dla braci i sióstr.